„Wy juhasi mali, koliba sie wali
Zielonom ubocom oscypki sie tocom."
Tak pięknie śpiewały dziewczęta z Zespołu „BIOŁODUNAJCANIE” na Festiwalu w Zakopanem. Zdobyły za to wyróżnienie w Międzynarodowym Konkursie Kapel, Instrumentalistów i Śpiewaków Ludowych im. Władysława Trebuni-Tutki, zaś muzyka Piotrka Majerczyka – Farbiorza wyróżnienie za grę, wierną tradycji góralskiej.
Zespół „BIOŁODUNAJCANIE” za ciekawe odtworzenie zapomnianego już zwyczaju karnawałowego, zwanego „bursą” otrzymał wyróżnienie w postaci PARZENICY GÓRALSKIEJ oraz Nagrodę Burmistrza Miasta Zakopane. Wojciech Harpul – redaktor naczelny Gazety Krakowskiej wręczył również nagrodę zespołowi „BIAŁODUNAJCANIE”, który okazał się najpopularniejszym zespołem publiczności w głosowaniu czytelników Gazety Krakowskiej.
Ale Biały Dunajec godnie reprezentował nie tylko Zespół, ale również Stowarzyszenie KOBIETY PODHALA, które choć są młodą organizacją, ale z doświadczonymi działaczkami, pięknie przygotowały stół z góralskim jadłem i zyntycą.
Oscypki, co się „tocyły zielonom ubocom” znalazły się na naszym stole, ale był też bundz, wspomniana już wcześniej zyntyca, korboce, babki zawijane z marmoladą, upieczone przez Jańcię i ciastka „papierzane”. Nie należy zapomnieć o ogórkach kiszonych, zebranych w ogrodzie Helenki, które były dodawane do chleba ze smalcem i skwarkami. Wszystko było pyszne i szybko znikało z naszego stołu.
A moskole z masłem cosnockowym i samym, ale w domu robionym? Byłabym zapomniała, a przecie częstowały się nimi również nasze „śpiywocki”, które i przy naszym stole zaśpiewały pięknie:
„Napij się Janicku studziennej wodzicki
Spod tego jawora, kaś posoł owiecki”
Za godne reprezentowanie naszej Gminy na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem dziękujemy Zespołowi „BIOŁODUNAJCANIE”
Tekst i zdjęcia; Józefa Kolbrecka