Bo se swój majątek w kieseni uniese”
Już półmetek szkolenia „O finansach w bibliotece”. Kursanci coraz bardziej przekonują się do idei: po pierwsze – oszczędzania (choćby po parę złotych dziennie), po drugie: do zakładania kont bankowych (bo jednak oceniają jako ryzykowne trzymanie większej ilości gotówki w domu), po trzecie: inwestycji w lokaty (bo widzą, że nawet małe kwoty można na lokacie umieścić, gdy trzeba przeznaczyć jakieś pieniądze na konkretny cel).
Wciąż dochodzą nowe osoby, przyprowadzane przez uczestników kursu. Padają stwierdzenia, które cieszą: „Ale to ciekawe”, „Nie wiedziałam, że to takie proste!”
Cieszy fakt, że wśród uczestników kursu o finansach są osoby, które chcą uczestniczyć w podstawowym kursie obsługi komputera i Internetu, który będziemy organizować w październiku b.r.
Zdjęcia i tekst : Józefa Kolbrecka