Stanisław Trebunia – Tutka – związany z Klubem LKS „PORONIEC”

29 listopada 2016

 

Urodził się 7 czerwca 1947 roku w Suchem. W wieku 12 lat zaczął prawdziwą przygodę z nartami, kiedy to pierwszy raz skoczył na skoczni w Suchem, co było warunkiem przyjęcia go do Klubu LKS „PORONIEC” przez trenera Mieczysława Mardułę – popularnego „Dziadka”. 1963 rok to pierwszy historyczny złoty medal w kombinacji norweskiej – zdobyty dla POROŃCA przez Stanisława Trebunię. W roku 1967 na Mistrzostwach Polski w Szczyrku zdobył II miejsce i miał startować na olimpiadzie w Grenoble. Niestety zawirowania życiowe uniemożliwiły mu osiągnięcie tego celu.

Potem wojsko i małżeństwo z Katarzyną Krok – biegaczką z Ropy. W roku 1971 zaczął trenować, namówiony przez Mieczysława Mardułę „Dziadka” i Prezesa Klubu Józefa Borgosza jednocześnie startując jako zawodnik, ale już nie w zawodach centralnych. Jako trener opiekował się bardzo dużą liczbą skoczków, bo około 35 osób. Większość z nich należała do rodziny Trebuni i mówili do niego „UJEK” . Po roku trenowania wszyscy zawodnicy już tak go nazywali a potem działacze i trenerzy i tak zostało do dziś.

Jego chlubą byli zawodnicy, tacy jak: Andrzej Zarycki, który w latach 70-tych wygrywał wszystko, co możliwe w swojej kategorii. Był dwudziestokrotnym medalistą Mistrzostw Polski od młodzika do seniora. Później grał w piłkę w IV Lidze w barwach POROŃCA. Inni zawodnicy to : Bronisław i Stanisław Trebunia – Tutka, Stanisław Rzadkosz – syn siostry UJKA i Andrzej Zapotoczny – syn kuzyna. Do innych wyróżniających się zawodników należeli: Stanisław Stasik – Pukac, Wojciech Zarycki, Andrzej Lańda, Władysław Chyc, bracia bliźniacy – Andrzej i Stanisław Buńda, synowie UJKA: Sylwester i Krzysztof.

W latach 90tych trenował już dzieci tych zawodników,m. in. dzieci Andrzeja Zapotocznego: Urszula – członkini kadry narodowej w biegach, Grzegorz – wicemistrz świata do lat 15 w kombinacji norweskiej i najmłodszy Andrzej – brązowy medalista mistrzostw świata w kombinacji norweskiej juniorów.

Ujka wychowankiem był Tadeusz Szostak – sędzia międzynarodowy skoków i KN oraz krawiec kombinezonów skokowych i portek góralskich.

Efekty pracy trenerskiej przyszły w latach 1999 – 2002, kiedy przez dwa sezony Klub PORONIEC był najlepszym klubem w Polsce. Nieraz Ujek opowiadał, że na skoczniach się śmiali, że skaczą zawodnicy POROŃCA kontra reszta świata, bo tylu zawodników Ujka startowało na zawodach.

Dlatego wtedy powierzono mu trenowanie kadry narodowej razem z trenerem Stanisławem Murzyniakiem. Przygotowywali grupę juniorów do Mistrzostw Świata w Szczyrbskim Pleso. Startowali m. in. Wojciech Babiarz, Daniel Kwiatkowski i Grzegorz Zapotoczny.

W grudniu 2001 roku po rozpadzie Klubu LKS ZĄB przekonał Kamila Stocha i jego rodziców, aby reprezentował barwy klubu PORONIEC. I to był strzał w dziesiątkę. Ujek przez 9 lat trenował Kamila, obecnego dwukrotnego mistrza olimpijskiego w skokach.

W latach 1996 – 1998 Stanisław Trebunia był prezesem Klubu PORONIEC. Praktycznie pełnił funkcje: prezesa, trenera skoczków i kombinatorów norweskich i biegaczy; był magazynierem i gospodarzem boiska. Na 50 lecie Klubu wraz z Zarządem postanowiono o wykonaniu sztandaru Klubu.

Ujek też wspomina małego skoczka Krzysia Staszla, który w ciągu czterech lat zrobił kolosalne postępy w skokach i biegach. Jako junior młodszy był na Mistrzostwach Świata juniorów w Kanadzie, a później w Pucharze Świata „B”. Niestety jego młode życie zostało przerwane w 1997 roku, kiedy wracał ze zgrupowania kadry w Zakopanem zginął w wypadku samochodowym. Trudno wymienić wszystkich wychowanków UJKA, którym poświęcał swój czas i serce. Ostatnio trenował następujących zawodników:

 

Bukowski Wojciech, Cudzich Jan, Gut Paweł, Gut-Chowaniec Michał, Hreśka Dawid, Joniak Klemens, Kuchta Bartłomiej, Magdziak Bartłomiej, Marusarz Mateusz, Mąka Daniel, Skupień Adam, Sobański Marcin, Trebunia Łukasz, Waliczek Andrzej, Żegleń Jakub.  

 

Z książki „60 lat Klubu LKS „PORONIEC” – opracowała Józefa Kolbrecka

 

 

 

 

 

 

Drukuj